sobota, 21 grudnia 2019

Kill Team - Deathguard.

Mimo, że ostatnio bardzo mało poświęcam czasu figurkom, udało mi się rozegrać kilka gier w KT, oraz zacząć malowanie nowego teamu. Tym razem na tapecie chaos i plagusy Nurgla.
Zazwyczaj unikałem chaosu w grach około warhammerowych, ale malowanie tych modeli sprawiło mi masę frajdy, na pewno nie będą to ostatni wyznawcy Papy w moim wydaniu :).
Malując marinsów, chciałem zachować oryginalą kolorystykę Deathguardu z przed Herezji Horusa, jednocześnie odpowiednio "upiększając" je piętnem aktualnego patrona legionu.







1 komentarz: