wtorek, 6 lipca 2021
Death Guard kolejne podejście do WH40k.
Za namową kolegi, zaczynam kolejne podejście do WH40k. Mam z tą grą problem, ponieważ uwielbiam klimat i fluff, ale nie koniecznie zasady i środowisko graczy turniejowych. Zagrałem jednak grę na 500pkt korzystające w dużej mierze z modeli kupionych przy okazji zbierania drużyny do Kill Teama. Zasady 9ed. oraz kodeks DG do których od dawna mnie ciągnie jeśli mowa o "tych złych", wciągnęły mnie w końcu w pułapkę armia do czterdziestki ;). Zamierzam skonwertować trochę modeli zwykłych marines które zalegają na półkach w tym termosów od DA, oraz drednaughta który zmieni się w Hellbruta :). Póki co konwertowanie i malowanie sprawia sporo frajdy może więc uda się przynajmniej 1,5k punktów wystawić maznietych farbą, trzymajcie kciuki ;).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz