Ulubiony model bohatera to Izamu the Armor, bardzo ładnie pomalowany na Krypta Krolów, mój czeka jeszcze na sklejenie.
A jeśli chodzi o piechotę, to nie ma to jak Death Marshalle, wyglądają jak braciszkowie Ghost Ridera.
Są łowcami czarownic, wyspecjalizowanymi w zwalczaniu nekromantów, do tego stopnia, że sami potrafią jej używać (stąd zmiana wyglądu) po prostu decydują się tego nie robić i zawsze mogą niegrzecznego maga zamknąć w trumnie odcinającej od źródła magii - wypas :).
Znalazłem bardzo ładne malowanie tutaj.
Są łowcami czarownic, wyspecjalizowanymi w zwalczaniu nekromantów, do tego stopnia, że sami potrafią jej używać (stąd zmiana wyglądu) po prostu decydują się tego nie robić i zawsze mogą niegrzecznego maga zamknąć w trumnie odcinającej od źródła magii - wypas :).
Znalazłem bardzo ładne malowanie tutaj.
Te modele nawet jak na Malifauxa wzbudzają skrajne odczucia - jednym się bardo podobają a inni śmieją się z nich i ich trumien.
OdpowiedzUsuńMnie osobiście się podobają.
Są przerysowane i komiksowe nie kazdy lubi taki styl, ale do pulpowej gry pasują
UsuńMi się bardzo podobają =)
OdpowiedzUsuń