Powiem szczerze, że w modelach zakochałem, się już przy pierwszych przeciekach, za nim jeszcze starter Shadespire był dostępny na rynku. Malowało się je bardzo przyjemnie, aż zastanawiam się nad zakupem drugiego zestawu, żeby przerobić je na stronników do mojej Warheimowej bandy.
Jeżeli o samą rozgrywkę, to przyznam że ze wszystkich 4 dostępnych band, satnowią dla mnie największe wyzwanie i będą wymagać większego ogrania, gdzie Stormcasci od początku prowadzą się łatwo ku zwycięstwu.
Nie przedłuzając, zapraszam do obejrzenia fotek.
Dość ponury ten komitet powitalny. ;)
OdpowiedzUsuńUśmiechnięty od ucha do ucha ;)
UsuńZnakomita banda. Fajny pomysł z tym rozjaśnieniem kości do zupełnej bieli. Jak widać - dużo wapna w diecie za życia.
OdpowiedzUsuńNa potęgę posępnego czerepu! Bardzo ładne szkieletory! ;)
OdpowiedzUsuńFajnie pomalowane!
OdpowiedzUsuńHa ! ja miałem dokładnie te same odczucia jak się pojawili. To najlepsze szkielety jakie wg mnie wyszły. I tak samo jak ty chciałem je przerobić na Warheimową ekipę ... ale do Warheima szykuję sobie coś innego :)
OdpowiedzUsuńI rzeczywiście kości świetnie wyszły.
Dzięki za pozytywny odzew :)
OdpowiedzUsuńa jak tam sama gra? warto się zainteresować?
OdpowiedzUsuńMi bardzo przypadła do gustu, szybka i latwa do nauki dużo możliwości taktycznych i niespotykany w GW balans drużyn
Usuń