STYCZEŃ: Przygotowania do pierwszego turnieju Warheim, który okazał się dużym sukcesem. Na turniej wybrałem się z bandą Krwawych Smoków, zresztą podobnie zamierzam zrobić w tym roku, pomimo braku spektakularnych wyników ;).
LUTY: Zabrałem się za kompletowanie bandy Sybarytów i popełniłem krótką fabularną zajawkę dla tej bandy, na turnieju wygrałem podstawki od Scibora którymi zamierzałem upiększyć kultystów, ale potem zorienotwałem, się że QC wprowadził dla wszystich band chaosu podstawki 25x25mm i tak się zirytowałem, że banda do dziś czeka na lepsze czasy.
Następne miesiące w których pisałem to MAJ i CZERWIEC. Od jakiegoś czasu chodził mi po głowie pomysł na kampanię do Warheim, Zacząłem przelewać pomysły na papier i tak powstał "Wielki Łooomot Nurbaga" kampania, którą rozgrywamy od września.
Następne miesiące w których pisałem to MAJ i CZERWIEC. Od jakiegoś czasu chodził mi po głowie pomysł na kampanię do Warheim, Zacząłem przelewać pomysły na papier i tak powstał "Wielki Łooomot Nurbaga" kampania, którą rozgrywamy od września.
LIPIEC: Relacja z czerwcowego turnieju Warheim, gdzie zagrałem Ostlandczykami, bandę którą posiadam długo, ale przed turniejem zrobiłem podstawki, wykończyłem malowanie stronników itp.
Tym razem poszło trochę, lepiej i skończyłem ciut przed podium. Zabawa byłą równie przednia co w styczniu!
WRZESIEŃ: Ten miesiąc upłynął pod znakiem 30 dniowego Wyzwania Figurkowego. Oraz kompletowaniem bandy Zwierzoludzi.
Chętnie pisze się na kolejne wyzwanie!:)
Następne miesiące to łapanie oddechu bo wrześniowym szaleństwie, ale udało się wrzucić zajawkę, przygotować do kolejnego turnieju Warheim. Oraz oczywiście ŚWF, jeszce raz pozwolę sobię wrzucić otrzymany prezent i to co sam wypuściłem w świat!
Na koniec trochę o planach na 2017r. Pisząc podsumowanie dotarło do mnie, że nazwa bloga dosyć mocno oddaliła się od tematyki, ostatnie sesje RPG grałem w 2015 roku. Tak, że na 2017 koniecznie planuje rozegranie jak nie kampanii to przynajmniej kilku sesji i oczywiście opublikowanie relacji na blogu. Jeśli chodzi o figurki, to oczywiście dokończenie projektów rozpoczętych w 2016,
Nie ukrywam, że po pierwszym turnieju Warheim gdzie na żywo pooglądałem modele Scibora i dostałem jego podstawki, zostałem kupiony rzeźbą i klimatem prac, tak że na malowaniec czeka ogr najemnik zamienniki kapitana i sierżanta dla Ostlandu, oraz 12 gniewnych krasnoludów, których zdążyłem już skleić. Jest to set 10 krasnoludzkich rangerów, kowal run i than. Jeśli chodzi o zestaw 10 rangerów, to szczerze? To jest to najlepszy oddział jaki widziałem do jakiejkolwiek gry. Po pierwsze nie ma tutaj ataku klonów, po drugie każda figurka ma swój niepowtarzalny charakter i nadawałaby się na model postaci z sesji do WFRP, po trzecie sugerowałbym Sciborowi zmienienie nazwy na "Warheim Starterpack: Khazadzi z Gór Krańca Świata" ;). Spokojnie znajdziemy tutaj figurki idelanie pasujące na Łamacza Żelaza, Długobrodego, Pogromcę Trolli, 3 Strzelców, 4 Wojowników Klanowych. Patrząc na moje zdjęcia, chyba nie trudno zgadnąć kto jest kim:).
Notka wyszła bardzo długa jak na moje standardy, ale przy podsumowaniu rocznej działalności to chyba dobrze, oby 2017 był równie udany, czego wam i sobie życzę.
:D
OdpowiedzUsuńHa, a powiem szczerze, że właśnie nazwa bloga mnie kiedyś zmyliła i nie śledziłem, bo ja ostatni raz sesję rozegrałem z 10 lat temu, ale że jednak są tu figurki to będę wracał :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w 2017 :)
Bloga założyłem jak figurki były w odstawce, teraz jest odwrotnie, ale już nie ma sensu zmieniać nazwy, zresztą chodzi zamna kampania Dark Heresy, muszę tylko znaleźć czas i chętnego Inkwizytora;)
Usuń