poniedziałek, 23 lipca 2018

Deathwatch - Kapitan Artemis.

Zgodnie z teorią R.F. Baumeistera silna wola jest zasobem który może ulec wyczerapaniu, potwierdziłem to empirycznie. Po dwóch nieudanych podejściach do Warhamera 40k postanowiłem, że trzeci raz nie dam się nabrać i zostawie tą grę innym...

Tak, że spotykamy się dziś ponieważ kupiłem Start Collecting armii Deathwatch. Impulsem ku temu było pojawienie się przecieków o nowym Kill Teamie. Jako, że oryginalny Kill Team jest jeden, wiedziałem, że będę w to grał panami ze srebrnymi naramiennikami. A skoro i tak będę kupował modele do 40k, to czemu nie zrobić odrazu zalążku armii, a nóż kiedyś znajdę czas żeby pograć...
Po tym przydługim wstępie o to efekt - pierwszy pomalowany model do nowego projektu.
Kapitan Artemis.








2 komentarze:

  1. Albo progres w malowaniu albo robisz lepsze zdjęcia albo jedno i drugie. :)

    Dobrze wyszedł!

    OdpowiedzUsuń